Zmarła teściowa... Na ceremonii pogrzebowej zięć klęczy i tuli się do policzka teściowej... Żałobnicy znając napięte relacje zięcia z teściową podchodzą i pytają...
- Widzę, że pogodziłeś się z teściową przed jej odejściem...
- Nie, nie oto chodzi... jak sie dowiedziałem wczoraj, że umarła to piłem ze szczęścia z kumplami całą noc, a teraz mnie tak głowa napierdala a ONA taka zimniutka...
Misiu otworzył w lesie nowy sklep. Przychodzi pierwszy klient - Zajączek i mówi
- Kilogram soli poproszę.
-Okej,nie ma problemu ale wiesz Zajączku,ja niestety jeszcze nie mam tu wagi więc nasypię Ci tak na oko.
-Do dupy se nasyp, skurwielu!